"Bóg chce, aby Maryja była początkiem wszelkiego dobra"
Św. Z. Feliński
ŚW. ZYGMUNT SZCZĘSNY FELIŃSKI jest Patronem Przedszkola Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Mszanie Dolnej.
Nazwisko Felińskich było dobrze znane w środowisku szlacheckim. Ojciec - Gerard Feliński zajmował ważną pozycję w społeczeństwie - pracował jako deputat Sądu Głównego w Żytomierzu. Matka - Ewa z Wendorffów była pisarką. Alojzego Felińskiego, wuja Zygmunta, dyrektora i profesora Liceum w Krzemieńcu znano z jego twórczości literackiej, która wydała owoce w postaci dramatu narodowego pt. "Barbara Radziwiłłówna" oraz hymnu narodowego pt.: "Boże coś Polskę".
DZIECIŃSTWO
1 listopada 1822 r. w Wojutynie przyszedł na świat- Zygmunt Szczęsny Feliński, chłopiec o bardzo radosnym usposobieniu. Razem z rodzeństwem bawił się pod okiem najstarszej siostry Paulinki lub babci.
Ucząc się w gimnazjum prowadzonym przez Rosjan mały Zygmunt dostrzegał zepsucie moralne panujące w środowisku rówieśniczym. Dlatego też w kościele w Klewaniu, przed obrazem Matki Boskiej, złożył prywatny ślub czystości. W wieku dziesięciu lat przeżył śmierć ojca. W 1838 roku Zygmunt razem ze starszym bratem Alojzym poszedł w ślady matki. Pracował w tajnej drukarni. Zaangażowanie rodziny w konspirację skończyło się zesłaniem matki na Sybir i konfiskatą majątku. Szesnastoletni Zygmunt wraz z rodzeństwem i sparaliżowaną babcią, pozostał bez dachu nad głową. Pokrzywdzonymi dziećmi i babcią zajęli się dobrzy ludzie. Chłopca przyjął bogaty ziemianin z Podola zapewniając mu wykształcenie na Uniwersytecie Moskiewskim, a później na Sorbonie i w Collage de France.
MŁODOŚĆ
Podczas pobytu w Paryżu, Zygmunt Feliński zawarł liczne znajomości. "Nie koronowany król Polski" - książę Adam Czartoryski zapraszał Felińskiego do swojej rezydencji na tzw. "obiady czwartkowe. Nasz wielki wieszcz narodowy - Juliusz Słowacki oświadczył młodemu Felińskiemu, że widział "wielką gwiazdę świecącą nad jego głową i rozmodlone tłumy klęczące u jego stóp w świątyni". Z opinii Juliusza Słowackiego wynika, że Feliński posiadał "wiedzę rozkwitającą oraz zdobył na emigracji szacunek i miłość wszystkich". W czasie Wiosny Ludów, Feliński pojechał razem ze Słowackim do Wielkiego Księstwa Poznańskiego, by wziąć udział w walkach powstańczych. Po powrocie do Francji i po śmierci Juliusza, której był świadkiem, kierując się głosem powołania, wstąpił do Seminarium Duchownego w Petersburgu.
KAPŁAŃSTWO
Pierwsze kroki w kapłaństwie ks. Z. Feliński stawiał w 1855 roku w stolicy cara. Prowadził działalność duszpasterską unikając konfliktów. W szkołach dominikańskich uczył matematyki i łaciny, w kościele głosił kazania i spowiadał w trzech językach (polskim, rosyjskim, francuskim). Jego penitentem z tych czasów był między innymi Romuald Traugutt. Ze względu na zakaz tworzenia zgromadzeń zakonnych, w konspiracji założył żeńskie zgromadzenie zakonne, które obecnie nosi nazwę Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. Siostry pracowały w Schronisku dla Ubogich Rzymsko-Katolickiego Wyznania i zajmowały się dziełami, które podejmował ks. Feliński. W 1857r. ks. Zygmunt został mianowany na stanowisko profesora i ojca duchownego w Akademii Duchownej w Petersburgu.
ARCYBISKUP
Po siedmiu latach pracy kapłańskiej wszyscy w Petersburgu byli pod wrażeniem działalności jak i osobowości ks. Felińskiego. Car Aleksander II wysunął jego kandydaturę na stanowisko arcybiskupa Warszawy. Imponował on carowi talentem dyplomatycznym, umiejętnościami organizacyjnymi i charyzmatem, ponieważ m.in. bez żadnych funduszy rządowych zmienił oblicze Petersburga. Program ks. Felińskiego był korzystny dla polityki caratu. Monarcha przewidywał również, że rodzina Felińskich nie będzie stanowić zagrożenia dla władzy carskiej w Polsce. Jego bliscy doznali już ogromnych represji za rozdmuchiwanie sprawy niepodległościowej. Wszystkim członkom rodziny zostały zabrane przywileje szlacheckie.
W 1862 roku papież Pius IX, po zasięgnięciu opinii polskich władz kościelnych, mianował Ks. Zygmunta Felińskiego Arcybiskupem i Metropolitą Warszawskim. Warszawa nieufnie przyjęła nominata, jednak ten nie zrażał się trudnościami. Rozpoczął rządy od pielgrzymki na Jasną Górę. W archidiecezji rozpowszechniał kult Matki Bożej poprzez nabożeństwa majowe z wystawieniem Najświętszego Sakramentu, śpiewanie litanii przy kapliczkach i krzyżach przydrożnych. Od księży wymagał większej gorliwości, w seminariach przeprowadzał reformy. Troszczył się o moralne wychowanie dzieci i młodzieży, w tym celu sprowadził do Warszawy dwa zgromadzenia zakonne.
WYGNANIE
Po 14 miesiącach owocnego pasterzowania wybuchło Powstanie Styczniowe. W decydującej chwili Arcybiskup stanął po stronie Kościoła i Ojczyzny. Wiedząc, jakie są następstwa tego wyboru zabrał ze sobą obraz Matki Bożej Częstochowskiej i pożegnał stolicę. Został zesłany na wygnanie. W zimnym klimacie, w Jarosławiu nad Wołgą podupadł na zdrowiu. Czas zesłania w szczególny sposób pogłębił jego zażyłość z Bogiem. Wśród wygnańców syberyjskich rozwinął działalność apostolską. Po 20 latach został ułaskawiony, a ponieważ nie mógł wrócić do Ojczyzny, ostatnie swoje lata przeżył w Dźwiniaczce pod zaborem austriackim. Otworzył wiele placówek oświatowych i charytatywnych prowadzonych przez założone przez siebie żeńskie zgromadzenie zakonne. Pod koniec życia Bóg udzielał przez Arcybiskupa łask nadzwyczajnych. Wiele cudów działo się przy źródełku, które znalazł i przy którym często się modlił.
ŚMIERĆ
Arcybiskup Zygmunt Feliński zmarł 17 września 1895 roku w Krakowie.
Ojciec Święty Jan Paweł II beatyfikował go 18 sierpnia 2002 roku w Krakowie.
11 października 2009 r. w Rzymie papież Benedykt XVI ogłosił Arcybiskupa Zygmunta Szczęsnego Felińskiego Świętym.